Według Anandtech, Western Digital powiedział w środę, że wraz ze swoim partnerem Toshiba Memory (TMC) z powodzeniem przywrócił normalne funkcjonowanie prawie wszystkich linii produkcyjnych joint venture w japońskim parku miejskim Yokkaichi. Uszkodzenie płytek i sprzętu produkcyjnego spowoduje, że straty Western Digital osiągną 339 milionów dolarów.
15 czerwca 13-minutowa przypadkowa przerwa w dostawie prądu w japońskim mieście Yokkaichi wpłynęła na urządzenia produkcyjne obsługiwane wspólnie przez Western Digital i TMC. Incydent zniszczył przetworzone płytki i zakłady produkcyjne firmy. Western Digital pod koniec czerwca powiedział, że wypadek zmniejszy podaż płytek NAND w trzecim kwartale o około 6 EB (eksabajtów), co stanowi około połowy kwartalnej podaży NAND firmy. Toshiba potwierdziła również, że wafel i sprzęt zostały uszkodzone, ale nie zostały opracowane.
Steve Milligan, dyrektor generalny Western Digital, powiedział, że do tej pory ponownie uruchomiono prawie cały potencjał Działu Operacyjnego w Yokkaichi. Wspomniał: „Zespoły Western Digital i TMC ciężko pracowały, aby przeprowadzić prace naprawcze. Obecnie prawie wszystkie wspaniałe urządzenia powróciły do normalnej pracy. ”
Western Digital uważa, że wszystkie utracone wafle zostaną zatrzymane w kwartale wrześniowym, ale straty będą znaczne. W czwartym kwartale roku obrotowego 2019 (drugi kwartał 2019 r.) Firma obciążyła 145 mln USD za zagrożony sprzęt i operacje i planuje umorzyć kolejne 1,7 do 190 mln USD we wrześniu. Dlatego całkowity wpływ na Western Digital wyniesie od 3,15 do 339 mln USD.
Z drugiej strony TMC nie ujawniło wpływu wypadku, ale jeśli straci tę samą liczbę płytek i będzie musiało wznowić produkcję, utrata TMC byłaby porównywalna z Western Digital. Ogółem 13 minut przerwy w dostawie energii kosztowałoby obie firmy z 6,3 USD do 678 milionów USD.